murzyńskie przyrodzenie
solary, kolektory słoneczne, ogniwa fotowoltaiczne, fotowolt
Temat: 07.08.2010 - Relacja z pierwszego zlotu compatto.pl
...się jakimś cudem i ruszyliśmy w prawie, że stronę dworca. Ale doszliśmy. Oboje. I nawet w tym samym czasie. Na dworcu, chcąc zaimponować Pyrom, kupiliśmy sobie bilety na pierwszą klasę. Pociąg podjechał wtenczas, więc pożegnaliśmy się z Pyrami i zajęliśmy nasze królewskie miejsca. Patrycja, która ciągle powtarzała, że nie uśnie w pociągu, po około godzinie drzemała w najlepsze, z otwartymi ustami, które jakby prosiły się o wielkie, murzyńskie przyrodzenie. Dojechaliśmy do Lublina o 21 i tak skończył się zlot, TEJ! Musiałam ponieść jakieś straty. W Poznaniu została moja prostownica, kurtka, bluzka oraz legginsy. Zmiażdżyłam sobie palec o krzesełko pociągowe. Gardło boli mnie do granic możliwości, a moje psychika została silnie skrzywiona. Mam nadzieję, że podczas następnego spotkania, które odbędzie się oczywiście w Lublinie, któroś z Pyrów,...
Źródło: compatto.pl/viewtopic.php?t=2956