muzeum lowiectwa
solary, kolektory słoneczne, ogniwa fotowoltaiczne, fotowolt
Temat: LIPCOWO-SIERPNIOWE TRZYLATKI!!!!!!!!
...aga__w
No chodził od poniedziałku bo już było ok! Zrobiłam mu inhalację przed spaniem i śpi spokojnie, zobaczymy...
i jak dziś Kubuś ?
Melka w dobrej formie, troszkę przez nosek mówi, ale nic jej nie kapie...wygląda na to, ze ujarzmiliśmy cosik tam.
Wycieczka zaliczona, panna zadowolona na maksa. Pierwszy raz jechała autobusem :) ...autokarem znaczy się :)
tylko kilka km do muzeum łowiectwa (nie bardzo miło oglądać wypchane zwierzaki :(, no ale co tam)....potem spacer urokliwym parkiem gdzie po drodze powitał ich Mikołaj i zaprowadził do jakiegoś pałacu na piernikowe biesiadowanie i takie tam świąteczne zabawy.
Pogoda im super przypasiła, słońce, rano lekki mrozik, rześkie powietrze.
Sama dziś z Ninką 2 długie spacerki zaliczyłam.
Źródło: forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=189523
Temat: Poznań - pomysły wycieczek na 1 dzień
...czterech pancernych. Droga ta jest zamknięta dla samochodów. Nie polecam powrotu drogą Biedrusko - Poznań gdyż od czasu wymiany nawierzchni na lepszą, kierowcom myli się ona z autostradą, przez co jest ona bardzo niebezpieczna. W ramach biegu na orientację polecam odnalezienie zapory wodnej na jeziorze Kowalskim koło Biskupic. Mało kto o niej wie a jak na wielkopolskie warunki jest całkiem konkretna. W tych okolicach można również zaliczyć muzeum łowiectwa w Uzarzewie - do Uzarzewa można się dostać wytyczonym szlakiem rowerowym z Poznania - jednym z pierwszych. Na koniec dodam, że ma ruszyć budowa kładki rowerowej przez Wartę w okolicach Czerwonaka - może ona uprzyjemnić przejazd do wielu ładnych okolic i sama w sobie może być jakąś atrakcją.
Źródło: podrozerowerowe.info/viewtopic.php?t=1196
Temat: Pogórze Bukowskie-przewodnik "Pogórze Karpackie" Krzysztofa Wojtycza
...Co to są bory bukowo-jodłowe? Po raz pierwszy spotykam się z takim określeniem. Sprawdziłam też w monografiach bieszczadzkich i w zbiorowiskach leśnych. Oczywiście, nie znalazłam czegoś takiego. Łosie w parku Połoniny. Kilka lat temu zaskoczyło mnie to sformuowanie. Zadzwoniłam do Dzikiej Przyrody. Naukowiec stwierdził, że po raz pierwszy o czymś podobnym słyszy ale jak to naukowiec sprawdzi. Zapytałam się kolegi myśliwego właściela muzeum łowiectwa. Był wykład o próbach osiedlenia łosia ale w worku bieszczadzkim. Zagadnęłam innego Kolegę z BdPN. I to było: Chryste Lucynka coś ty znowu wymyśliła. Musiałam przynieśc przewodnik aby udowodnić, że nie kpię w żywe oczy. Nie muszę mówić, że autorka pomyliła jelenie z łosiami. Co to są orły skalne? Na dzień dzisiejszy polska nauka o nich nie słyszała. Być może chodzi o orły przednie ale to tylko moje...
Źródło: forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=4134
Temat: WSZYSTKIE TWARZE TUDZIEŻ CIUCHY EMERYTA
Co do oglądalności (Indy) to przypomniało mi się cuś takiego... ...w Jabłonkach było kiedyś muzeum łowiectwa i zwierzyniectwa, czy jako.ś tak. Jabłonki to miejsce, w którym generał co się kulom nie kłaniał zginął w zasadzce, tylko nie wiadomo kto na prawde się zasadził. W kazdym razie w środku wiele trofeuw myśliwskich, preparowanych zwierzaków i wiele innych grobowych atrakcji. Teraz przypomnijcie sobie jak wygląda takie myśliwskie trofeum w postaci czerepu przymocowanego do deski powieszonej na ścianie. Bo tak to...
Źródło: sec.amsnet.pl/~forumszant/viewtopic.php?t=2478
Temat: Trompe de Chasse w Busku
Zespół Muzeum Lowiectwa i jezdziectwa w Warszawskich Lazienkach znowu zachwycil poblicznosc. Oj dzialo sie, dzialo 11 listopada w nowym, jeszcze nieukonczonym kosciele w Busku-Zdroju. Msza Hubertowska byla zwienczeniem czterodniowych Lowow z Sokolami. Do swiatyni przybylo kilkanascie ptakow: sokoly, jastrzebie i orly, ktore przejechaly z kolegami Slowakami i Czechami. To byly juz XXXIII Miedzynarodowe Lowy. Oprawa muzyczna "francuzow" jak...
Źródło: forum.mysliwska.pl/viewtopic.php?t=57
Temat: Krwawy sport w Bieszczadach
...biologów, leśników i mysliwych rozmawialiśmy także o niepokojącym fakcie. Szczepionka działa jak środek zwiększający popęd. Dochodzi do dwóch miotów w roku. Sama widziałam mamę lisicę z szóstką dzieci. Znajomy leśnik widział z ósemką. Zadaniem myśliwych jest redukcja populacji lisa. Podobnie bobra. Ciągle rozmawiamy z myśliwymi w czasie pracy z grupami. W sezonie codziennie widzę rozjechane lisy na drodze. Potem będąc z w muzeum łowiectwa poruszamy ten problem. Jesienią prowadziłam kilkanaście grup leśników i myśliwych. Ciągle to samo. Myśliwi nie chcą strzelać do lisów. Nie opłaca się. Jak nawiedzony ekolog pisze takie słowa to wierz mi ma powody. Widziałam taki drastyczny przypadek na drodze. Rozjechana lisica, a obok niej 4 młode liżące ją. Chciały aby wstała. Były zbyt młode aby przeżyć. Nie dały się złapać. Wolałabym aby je zabili...
Źródło: forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=3216